Matsu Blog

Blog dotyczący usług świadczonych przez firmę Matsu

Modele RC – różne wersje modeli

Jak dzielimy modele, czym się różnią?
Na co się zdecydować, jaki model wybrać, tak aby spełniał nasze oczekiwania?

Modele dzielą się przede wszystkim na to, jak są zasilane:
Elektryczne – z silnikiem zasilanym akumulatorami wielokrotnego ładowania
Spalinowe – z silnikiem zasilanym paliwem 
Obie grupy dzielą się dalej na zastosowanie:
On-road – te które jeżdżą po asfalcie
Off-road – te które jeżdżą wszędzie 
Następnie na skalę (wielkość modelu w stosunku do prawdziwych samochodów)
1:28
Micro- 1:18
1:12
1:10
1:8
1:5
Nie polecam kupna od razu modelu zawodniczego za 2-4 tyś., ze względu na to że będziemy mieć problem z ustawieniem m.in. zawieszenia. Żeby taki samochodu dobrze się prowadził, należy go umieć dobrze ustawić. Nie jest to wbrew pozorom takie proste.
Pisane tutaj ceny są cenami orientacyjnymi bez dodatkowych kosztów*
Przy modelach elektrycznych dodatkowy koszt to: pakiet (bateria, która zasila model), ładowarka, zestaw akumulatorów do aparatury (nadajnika)
Przy modelach spalinowych dodatkowy koszt to: akumulatory do aparatury, grzałka, pakiet do rozrusznika, butelka do tankowania, paliwo.

Modele elektryczne.
On-road 1:28
Są to jedne z najmniejszych modeli dostępnych na rynku. Seria tego typu to np.: x-mods. Autka te jak wszystkie modele mają możliwość tuningu oraz rozbudowy. Są one skierowane do każdej grupy wiekowej. Nadają się do jazdy tylko po domu. Posiadają proporcjonalny gaz/hamulec oraz skręt. Są zasilane 4 AAA, co starcza nawet do godziny jazdy non-stop.
Cena: 250 zł

1:18 micro
Modele te mają kompatybilną elektronikę do innych modeli. Są zasialne pakietami 6V lub Li-po 2,3S. Modele te są bardzo podatne na tuning. Najszybsze z bezszczotkami (silniki bezszczotkowe)i Li-Po 3S rozpędzają się do około 100km/h. To na taką małą pchełkę bardzo szybko.
Micro w standardzie osiągają prędkość około 20-30km/h co nie powala ale jak na początek jest wystarczające.
Cena: 700zł

1:12
Modele w skali 1:12 to rzadkość w Polsce. Stosuje się je głownie na zawodach na hali.
Cechują się głównie sztywnym zawieszeniem i karoserią aerodynamiczną. Są bardzo szybkie, zwinne i czułe.
Cena: około 500 zł

1:10
Najbardziej rozbudowana klasa wśród modeli zdalnie sterowanych. Aut tego typu jest najwięcej na rynku, w przeróżnych opcjach. Od aut rajdowych po DTM. Dziesiątki stosuje się w wielu dziedzinach modelarstwa: driftingu, rajdach, wyścigach torowych itp. Tak samo jak w samochodach 1:1 auta z różnych dziedzin znacznie różnią się od siebie.
Najczęstszym napędem jest napęd na 4 koła – 4WD lecz w 10 znajdziemy również RWD i FWD. Opcji jest masa i w tej klasie każdy znajdzie coś dla siebie.
Standardowo elektryk rozpędza się do 30-40 km/h, po tuningu nawet 100. Modele spalinowe 40 – 80 km/h. Rozbieżność jest uzależniona od wielkości silnika w modelu i jego mocy.
Dziesiątki posiadają karoserie odwzorowujące konkretny samochód.
Cena jest uzależniona od tego co jest w opcji modelu.
Cena: około 700 zł

1:8
Skala ta jest popularna głownie w modelach spalinowych. Zasilane są silnikami powyżej 3,5 ccm. Prędkość maksymalna to około 80 km/h. W brew pozorom prowadzą się prościej niż 1:10. Koszy utrzymania są jednak większe. Dodatkowo model potrzebuje więcej miejsca do jazdy.
Cena: około 1,5 tys. zł

1:5
Modele RC w tej skali zasilane są silnikami benzynowymi – potocznie zwane petrole. Są to dwusuwowe silniki takie jak w kosiarkach. Najczęściej modele posiadają napęd na tył. Prędkości dochodzą tutaj do 80 km/h, a po małych modyfikacjach nawet 120 km/h.
Jedynym minusem takiego modelu jest potrzeba dużej przestrzeni ze względu na gabaryty auta.
Cena: około 2 tys. zł

Off-road:

1:28
Te modele, pomimo iż terenowe, to do jazdy terenowej się nie nadają. Są po prostu za małe, a ich możliwości są zbyt małe, aby móc pojeździć np.: w ogródku.

1:18
Micro posiadają już dosyć ciekawe możliwości terenowe. Mimo swoich gabarytów jakoś radzą sobie na trawie, jednak, mimo że off-roadowe czują się najlepiej na asfalcie – jak bardzo nierównym? To zależy od miejscówki. Te małe samochody cechuje bardzo duża wytrzymałość na dalekie nieudane skoki ze względu na małą wagę, tak ważną podczas upadków. Jednak nie polecam skoków na odległości 5m, gdyż może ulec uszkodzeniu.
Micro off-road to fantastyczna opcja, gdy mamy włożoną bezszczotę i posiadamy tor off-road np.: w ogródku wyłożony wykładziną, model wtedy ma najlepszą przyczepność i przy większych prędkościach jest jeszcze w miarę stabilny i przewidywalny.

1:10
Modele Spalinowe:
Do tej skali zalicza się Stadium Trucki (czyt. Traki)
Cechuje je napęd na tył, oraz silnik do 3ccm. Modele te są stosunkowo trudne w opanowaniu, zwłaszcza gdy jesteśmy początkującymi.
Trucki z napędem 4WD – napęd 4WD, mogą być na podobieństwo ST oraz Monsterów. To w zależności od tego czy mają skrzynię czy samą przekładnię
Buggy – modele z napędem 4WD. Niestety nie oddają tego co skala 1:8, poprzez to są mało popularne.

Modele elektryczne:
Dzielą się tak samo jak modele spalinowe w tej klasie, z tym że napędzane są silnikami elektrycznymi.
Najbardziej w Polsce popularne są baggusy 4WD i 2WD, którymi możemy się ścigać w Mistrzostwach.

Monstery:
Modele te prawdę powiedziawszy nie są bardzo wytrzymałe (zwłaszcza spalinówki). Słabą cechą większości są wahacze, które łamią się na potęgę. Zaletą są stosunkowo niskie koszty utrzymania.
Mimo swoich gabarytów można poszaleć w przydomowej okolicy oraz na torze modelarskim.

1:8
Monster Trucki:
Modele stworzone do jazdy w najtrudniejszym terenie – inaczej do Bashingu (wolna jazda w terenie, skierowana na skoki i dalekie loty). Kamieniołomy, łąki, lasy to dla nich żaden problem. Dzięki wysokim prześwitom radzą sobie w najtrudniejszym terenie. Aby uatrakcyjnić zabawę mamy do dyspozycji masę opcji tuningowych, którymi możemy zmieniać właściwości modeli. Niestety na torze spisują się średnio. Większość Monsterów to modele wywrotne.

Buggy:
Modele stworzone na tor. Dzięki niskiemu środkowi ciężkości oraz środkowemu dyferencjałowi modele te są niedoścignione. Niewielki prześwit oraz możliwości terenowe sprawiają, że model najlepiej czuje się na nierównych nawierzchniach. Do dyspozycji mamy masę części.
Niestety nie nadaje się w tak extremalny teren jak Monster, gdyż właściwości terenowe na to nie pozwalają.

Truggy:
Mieszanka MT oraz Buggy. Do jazdy głownie po torze. Truggy są dłuższe, posiadają dłuższe wahacze i większe koła niż baggusu. Ciekawa opcja gdy lubimy skoki i szybkie, bardzo szybkie terenowe jazdy. Niestety te modele zdalnie sterowane nie dają sobie rady w bardzo ostrym terenie.

Znając zastosowania, wymiary oraz parametry możemy śmiało przystąpić do zakupu pierwszego modelu. Co to będzie? Zależy to tylko od nas.

6 lipca, 2009 Posted by | Modele RC | , , , , | Dodaj komentarz

Testy modeli zdalnie sterowanych – Ford F-350 HL

Wielu ludzi kojarzy modelarstwo z budową modeli od podstaw.
Każdy element to wielkie dzieło, tworzące całość, która wiernie przypomina „wielkiego brata”, czyli auto 1:1
Żyjemy jednak w czasach, gdy tworzenie modeli redukcyjnych, (czyli tych przypominających odpowiedniki 1:1) należy do wąskiego grona modelarzy. Większość idzie w kupno RTR (modeli gotowych do jazdy) aby od razu się bawić i jeździć. Jest to ciekawa forma, ale nie daje takiej satysfakcji, jak w momencie, gdy składamy model sami od podstaw. Nie mówię, tutaj o sytuacji, gdy mamy możliwości korzystać z tokarek, gdy z kawałka blachy robimy cuda.
Istnieje nie wiele modeli mających tak gigantyczne możliwości rozbudowy jak opisywany tutaj Ford F-350 High Lift firmy Tamiya. Istnieją również te same konstrukcje oparte na tych samych podzespołach: Tamiya Tundra czy Hilux.
Mamy w nich mnóstwo opcji przebudowy oraz rozwoju całego podwozia we własnym zakresie, bez dokupowania milionów opcji tuningowych.
Daje to gigantyczną zabawę z tego, że rozbudowujemy model jak chcemy i w jakim kierunku chcemy. Już podczas składania producent daje nam opcje wyboru, w jakim kierunku budujemy model.
Bardzo ciekawym elementem jest to, że model jest zbudowany na mostach oraz to, że ma 3-biegową manualna skrzynie biegów. Dodatkowo skrzynia posiada reduktor, który jest niezbędny w terenie.
Piszę tutaj ogólnie o rozbudowie, jednak, jeżeli zagłębiać się w szczegóły to mamy nieskończone opcje. Poczynając od blokady mostów, poprzez wymienianie karoserii, modernizacji podzespołów i ingerencje w układ przeniesienia napędu i zawieszenia. Model możemy budować do szybkiej jazdy ( nie polecam) oraz do powolnej i precyzyjnej walki w terenie.

Sam postanowiłem zakupić ten model, aby przekonać się o jego gigantycznych możliwościach. Przyznam, że posiadam u siebie w garażu modele, które uważam za niezawodne i jedne z lepszych w swojej klasie. Oczywiście nie oznacza to, że mam tylko Kit’y za kilka tys. zł., bo nie mam nieograniczone budżetu. Jednak długo myślałem nad tym zakupem, ale z perspektywy czasu uważam, że warto.
Gdy model przyszedł do mnie był w woreczkach foliowych. Po kilku dniach składania Forda udało się złożyć, bez większych problemów ani dylematów z cyklu „a co z tym? „
Niestety po złożeniu nie było tak różowo – zawieszenie było twarde jak beton i kilka elementów po prostu mi nie odpowiadało. Zabrałem się na początku za zmiękczenie zawieszenia do „dozwolonych przez instrukcje” dwóch piór na resorze oraz do zblokowania dyfrów. Przyniosło to poprawę, jednak nadal nie było to, czego oczekiwałem. Postanowiłem zbudować 4-linka. To system zawieszenia oparty nie na resorach, lecz systemie drążków, które ustawiają pracę zawieszenia. Jednak brak czasu oraz chęci dalszych zmian spowodował odłożenie modelu w kąt na kilka miesięcy. Gdy znów doszedł do łask, ponownie dostał resory oraz poszerzki na błotniki oraz modernizacje nadbudowy i nowe barwy- żeby fajniej wyglądał.
W święta, gdy większość kumpli wyjechała i nie miałem specjalnie, co robić prócz nauki, a że cały dzień nie potrafię się uczyć, toteż zmodernizowałem mocowanie skrzyni biegów. Uzyskałem większy prześwit, który uatrakcyjnił zabawę w terenie.
Gdy model był bardzo często w użyciu znalazłem budę Land Rovera defendera 90, a że kocham tą markę, to postanowiłem zakupić zabawkę, aby mieć z niej tylko karoserię.
To się nazywa miłość do marki…
Model przerobiłem po raz kolejny. Zmiana osi oraz Serwa skrętu, wyważenia oraz mocowania pakietu spowodowała, że już teraz Defender, nie Ford zachowuje się w terenie fantastycznie, przy bardzo wiernym odwzorowaniu brata 1:1. Do zmian doszło mocowanie karoserii oraz jedno pióro w zawieszeniu. Dopiero teraz to amortyzacja pracuje wyśmienicie. Zabawa nieziemska.
Całość modernizacji Forda w Land Rovera możecie oglądnąć na naszej stronie: Testy Modeli RC – TOPRC.
Musze dodać, że model dysponuje nadal seryjnymi częściami. Zmiany objęły większość elementów, jednak żadna część nie została wymieniona na inną.

Artykuł napisany przez Adama Jugowskiego

31 marca, 2009 Posted by | Modele RC | , , , , , | Dodaj komentarz

Modele zdalnie sterowane w Krakowie

RC Matsu

Nasza firma zajmuje się między innymi modelarstwem zdalnie sterowanym RC.
Posiadamy sklep w Krakowie w Solvay Parku przy Zakopiance (na przeciwko Centrum Handlowego Zakopianka), w którym możecie Państwo znaleźć gigantyczną ofertę modeli zdalnie sterowanych. Od modeli latających po jeżdżące: samoloty, śmigłowce, auta terenowe oraz wyścigowe, takich firm jak Kyosho, Tamiya, Carson, Toys Toys, Emek, itp.
W sklepie do państwa dyspozycji są doświadczeni modelarze, którzy zapewnią pomoc przy wyborze pierwszego oraz w przypadku naprawy lub ulepszeń posiadanego już modelu.

Dysponujemy również team’em off-road i rally. Nasi zawodnicy testują modele oraz nowe ustawienia dzięki temu podnosimy kwalifikacje i jesteśmy w stanie precyzyjniej odpowiadać na pytania klientów.
Ponadto firma Matsu organizuje również różnego rodzaju event’y – pokazy, zawody, imprezy integracyjne dla firm, podczas których klienci mogą zapoznać się z tym fantastycznym sportem w akcji. Dla każdego znajdzie się coś interesującego, co go zainteresuje i fantastycznie spędzi czas na pokazach.

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą sklepu – osobiście lub poprzez stronę internetową sklepu.

31 marca, 2009 Posted by | Modele RC | , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz